Przydomowa oczyszczalnia ścieków nie jest tanim przedsięwzięciem. Warto jednak zdecydować się na taki krok, ponieważ wydana na budowę kwota szybko się zwróci. Sama eksploatacja takiej oczyszczalni wiąże się z niewielkimi kosztami dotyczącymi zakupu preparatów przeciwbakteryjnych i usuwania osadów. Zużyta woda zwracana jest po utylizacji przyrodzie.
Przede wszystkim należy określić ile mieszkańców będzie użytkowało wodę przeznaczoną do utylizacji. Następnie musimy sprawdzić grunt pod oczyszczalnię. Różny grunt, to różna chłonność, a co za tym idzie – różna cena. Kolejnym krokiem jest określenie położenia samej oczyszczalni (sprawdzenie wymogów prawnych dotyczących umieszczania oczyszczalni przydomowych). Wyznaczając miejsce koniecznie oprócz przepisów prawnych weźmy pod uwagę to, że raz do roku będzie tam dojeżdżał wóz asenizacyjny (obowiązkowa konserwacja).
Jeśli nasze fundusze są ograniczone, możemy wybrać tańszą oczyszczalnię przydomową drenażową lub pakietową. Minusem takiego rozwiązania jest to, że oczyszczalnie te zajmują sporą powierzchnię (od 80 do 120 metrów kwadratowych).
Oczyszczalnie z krótkim drenażem oraz oczyszczalnie biologiczne z osadem czynnym i złożem biologicznym to wyższy koszt. Jednak powierzchnia jakiej będziemy potrzebować to około 15 m2. Trwałość takiego urządzenia to ponad 20 lat. Z tego względu również warto zapłacić więcej. Trwałość oczyszczalni tańszych – drenażowych określana jest na około 8 lat.
Tanim i wygodnym rozwiązaniem jest plastikowy zbiornik na szambo. Sam montaż jest prosty a powierzchnia jakiej będziemy potrzebowali niewielka.