Niedziałająca klimatyzacja w samochodzie jest bardzo dużym problemem, gdy na zewnątrz mamy upalne temperatury. Co więcej, spora część kierowców nie wyobraża sobie eksploatowania auta bez klimatyzacji już na przełomie kwietnia i maja, gdy na zewnątrz mamy nieco ponad dwadzieścia stopni.
Problemy z tak układem pojawiają się zazwyczaj po zimie. Jest to bowiem okres, gdy przez wiele miesięcy w ogóle nie dotykamy guzika z napisem „AC”, który odpowiada za uruchomienie systemu chłodzącego wnętrze. Pierwsze włączenie klimatyzacji wiosną nierzadko kończy się niepowodzeniem. Najczęściej odpowiada za to sprężarka, która ulega zablokowaniu.
Dlatego też zaleca się w okresie zimowym włączać klimatyzację przynajmniej raz na jakiś czas i pozwolić jej popracować kilkadziesiąt sekund. Dlaczego kompresor się zaciera? Odpowiadają za to najczęściej zużyte osuszacze do klimatyzacji, które mają za zadanie wychwytywać wilgoć w układzie. Jeżeli osuszacz jest już stary to nie spełnia swojej funkcji, a wilgoć powoduje korozję i może doprowadzić do zniszczenia kompresora.
Niestety sytuacja taka, jak opisana powyżej, oznacza koszty. Wymiana sprężarki będzie konieczna, jeżeli doszło do jej zatarcia lub zablokowania w inny sposób. Wtedy jedynym wyjściem jest wizyta w wykwalifikowanym serwisie, który posiada pełne oprzyrządowanie do pracy przy układach klimatyzacji.
Artykuł stworzony we współpracy z Clima Partner.