Liczba narciarzy ciągle rośnie. Sporo ludzi, którzy dobrze jeżdżą i pewnie czują się na nartach myśli wiec o tym, by w jakiś sposób wykorzystać zdobyte umiejętności. Może to przynieść nie tylko pomoc młodszym adeptom tego sportu, ale również i całkiem przyjemny zarobek. Mowa tu oczywiście o zostaniu instruktorem narciarstwa. Jak to zrobić i jak wygląda sam kurs? Zdobycie dyplomu instruktora sportu ze specjalnością narciarstwo zjazdowe to bardzo duże osiągnięcie i zarazem przepustka do zdobycia bardzo ciekawej pracy i wyjazdy do takich narciarskich kurortów jak Tonale. Czasami przed podjęciem takiego kursu można odczuwać lekki stres, jednakże nie jest to wcale takie trudne, jak się z początku wydaje. Na taki kurs może zapisać się po prostu każdy, kto w miarę dobrze radzi sobie na stoku, a ewentualne niedociągnięcia techniczne będą na takim kursie odpowiednio poprawione.
Jak większość kursów tego typu kurs instruktora narciarstwa składa się z dwóch części. Pierwszą częścią jest teoria, a drugą praktyka. To podobnie jak w przypadku prawa jazdy. Jest to również oczywiście kurs państwowy. Część teoretyczna kursu to mniej więcej 100 godzin, w których trakcie kursanci uczą się teorii i metod treningowych. Po odbyciu części praktycznej następuje egzamin, który uprawnia kursantów do przejścia do części praktycznej. Część praktyczna to kilkudniowy wyjazd, podczas którego uczą się oni między innymi sposobu organizowania zajęć oraz doskonalą swoją technikę. Podsumowując — kurs instruktora narciarstwa doskonale przygotuje potencjalnego kandydata do nauki innych adeptów tego pięknego sportu.
