Wynajęcie, czy nawet zakup przyczepki to w niektórych przypadkach absolutna konieczność. Modne obecnie modele kempingowe, podłodziowe oraz przyczepy burtowe może ciągnąć niemal każdy. Warunkiem jednak jest przestrzeganie przepisów mówiących o masie całkowitej zestawu, którym będziemy jechać. W przypadku prawa jazdy kat. B jest to maksymalnie 3,5 tony. Warto pamiętać także, że DMC samochodu, powinno być o 1/3 wyższe niż DMC przyczepy. O czym jeszcze dobrze pamiętać, zanim zostanie podczepiony do auta dodatkowy balast? O tym przeczytamy poniżej.
Jako kierowcy zestawu składającego się z samochodu i przyczepy, musimy pamiętać, że jesteśmy odpowiedzialni za załadunek oraz podczepienie dodatkowego sprzętu. Na początku warto zainteresować się tym, czy w ogóle nasz pojazd wyposażony jest w hak. Jeśli nie, musimy zakupić odpowiednie akcesoria i zgłosić się warsztatu, który zamontuje je porządnie. Następnie hak trzeba dopisać w stosownym urzędzie do dowodu rejestracyjnego, a auto musi zostać poddane przeglądowi. Gdy przebrniemy przez formalności, możemy nabyć przyczepkę o odpowiedniej masie. Zanim jednak załadujemy np. wersję burtową, pamiętajmy, by wyposażyć się w pasy mocujące. Wszystko, co umieścimy na pokładzie przyczepy, powinno trzymać się stabilnie podłoża. Pasy transportowe ze specjalnymi zaciskami idealnie zdadzą tu egzamin. Takim zestawem możemy bezpiecznie poruszać się po drogach, ale pamiętajmy, że samochód z przyczepą nie powinien rozwijać takiej prędkości, jak pojazd poruszający się samodzielnie.