W dzisiejszych czasach zawał serca nie jest traktowany jako pewny wyrok śmierci. Można nie tylko przeżyć ten stan, ale i żyć przez długie lata. Wiele osób zastanawia się jednak, jak żyć po zawale serca, co robić i czego nie robić, żeby żyć jak najdłużej. Nie ma w tej kwestii uniwersalnej rady, bo stan po przebytej chorobie u każdego wygląda inaczej. Indywidualny plan działania warto ustalić z pomocą lekarza.
Z pewnością podstawowym warunkiem jest dokonanie zmian w swoim życiu, tak by jego tryb był zdrowy. Większość z tych zasad jest oczywista, np. rzucenie palenia, zażywanie leków, kontrola poziomu cholesterolu czy prawidłowego ciśnienia.
Mogłoby wydawać się, że osoby po przebytym zawale serca powinny oszczędzać się i zrezygnować ze sportu. Nic bardziej mylnego! Od razu po leczeniu rzeczywiście zaleca się odpoczynek. Jednak po pewnym czasie aktywność fizyczna jest nie tylko polecana, ale wręcz niezbędna do prawidłowego funkcjonowania. Lekarze zalecają na początek łagodne sporty np. krótkie marsze czy jazdę na rowerze.
W kolejnych tygodniach można stopniowo podejmować się sportów bardziej obciążających. Ważne jednak,aby były to ćwiczenia dynamiczne, a nie siłowe np. podnoszenie ciężarów. Zdarza się, że zawał jest na tyle poważny, że serce zostaje trwale uszkodzone. Wówczas należy unikać dużego przemęczenia i skupiać się jedynie na łagodnych formach aktywności fizycznej.
Oprócz sportu ważne jest również to, co dana osoba spożywa. Dieta biegacza amatora powinna zakładać ograniczenie potraw nasyconych kwasami tłuszczowymi. Produkty polecane, które należy spożywać to np. ryby morskie, oliwa z oliwek i inne zawierające tłuszcze roślinne.
Pozytywnie wpływają one na prawidłowe ciśnienie i krzepnięcie krwi. Istotnym elementem diety są także owoce i warzywa, które dzięki zawartemu w nich błonnikowi obniżają stężenie cholesterolu. Natomiast produktem, z którego powinno się zrezygnować całkowicie jest sól kuchenna.
